Parami? Trójkami? Losowo?

„Nieszczęścia chodzą parami” … ale nie jestem tego pewien. Minęły cztery dni od piątku 13tego a mnie znów dopadło. Tym razem zatarły się hamulce w moim samochodziku. No i po raz pierwszy w mojej samochodowej „karierze” musiałem skorzystać z drogiej usługi laweciarzy. Oto zjeżdżając sobie na luzie z stoku w dół (Brody za Kalwarią Zebrzydowską) … Czytaj dalej Parami? Trójkami? Losowo?